GKS Chociw - WKS Rokitnica 2:0
Niestety nie daliśmy rady drużynie GKSu Chociw w meczu wyjazdowym. Spotkanie było zacięte, jednak to gospodarze wykazali się lepszą skutecznością.
Deszczowa niedziela dała się we znaki piłkarzom obu drużyn. Boisko w Widawie było nasiąknięte, a mokra piłka ześlizgiwała się z nóg. Pierwsza połowa była pełna walki, ale nie obfitowała w wiele okazji bramkowych, które trudno było stwarzać w tych warunkach. Mieliśmy swoje szanse, ale te mieli również gospodarze. Wydawało się, że górą w meczu będzie ta drużyna, która jako pierwsza strzeli bramkę.
Niestety dla nas, zrobił to Chociw. W 51. minucie, napastnika gospodarzy sfaulował w polu karnym Tomasz Niewulski. Rzut karny, mimo dobrej interwencji Rafała Chmielewskiego, został wykorzystany. Próby odrobienia strat spełzły na niczym. Grając ofensywnie, straciliśmy drugą bramkę po kontrataku GKS. Staraliśmy się odrobić straty, jednak tego dnia zabrakło nam argumentów.
Dziękujemy naszym kibicom za bardzo gorący doping w tym meczu wyjazdowym. Są oni z nami przy zwycięstwie, ale także po porażce, co jest dla nas szczególnie cenne.
W przyszłą niedzielę rozegramy ostatni mecz w rundzie jesiennej B-klasy. O godzinie 15.00 podejmiemy słynny zespół LZS Chrząstawa.
Komentarze