RKS Rychłocice - Rokita Rokitnica 0:7

RKS Rychłocice - Rokita Rokitnica 0:7

To był błotny mecz. Boisko w Rychłocicach kiepsko zniosło próbę, na którą wystawiła je pogoda w ostatnich dniach. Mimo to, to nasza drużyna poradziła sobie lepiej w tych trudnych warunkach. Od początku przejęliśmy inicjatywę. Już w pierwszych minutach meczu, piłkę w siatce po zagraniu od Kamila Marczaka, umieścił Dawid Kowalski. Kilka minut później, również po zagraniu Marczaka, Dawid przymierzył z dziesiątego metra, wprost w okienko bramki RKS. Jeszcze przed przerwą, Kowalski skompletował hat-tricka klasycznego. Znów dogrywał Kamil Marczak, a Dawid umieścił piłkę w siatce z bliskiej odległości.

Mecz toczył się pod nasze dyktando, ale goście też mieli swoje okazje. Przez chwilę wydawało się, że rywale są jeszcze w stanie powrócić do meczu, gdyż na początku drugiej połowy toczyli bardzo wyrównane zawody. Wówczas z rytmu wybił ich Jarek Marczak, który dopadł do piłki około 30. metra od bramki i efektownym uderzeniem z woleja, umieścił ją w okienku. W ostatnich 20 minutach mecz był wyrównany, ale tylko nasza drużyna strzelała gole. Najpierw po indywidualnej akcji, piłkę do siatki wpakował Kamil Marczak. Kilka minut później, po faulu na Kamilu, rzut karny wykorzystał nasz bramkarz - Rafał Chmielewski. Wynik na 7:0 ustalił Jarek Marczak, wykorzystując dobre dośrodkowanie Łukasza Szczechowicza.

Na naszym koncie lądują kolejne 3 punkty, ale nie możemy osiadać na laurach. Przed nami kolejne, trudne mecze. Już w najbliższą sobotę, 6 maja, o godzinie 17.00, zmierzymy się na własnym boisku z ekipą KS II Karsznice. Zapraszamy i gwarantujemy duże emocje.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości